Mszy św. na jasnogórskim szczycie przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Wraz z nim Mszę św. koncelebrowali m. in. emerytowany metropolita katowicki abp Damian Zimoń, ks. kmd. Janusz Bąk, delegat biskupa polowego ds. kombatantów; ks. phm. Krzysztof Bytomski – komendant Pielgrzymki Harcerskiej, ks. inf. Marian Mikołajczyk, prepozyt Kapituły Archikatedry Częstochowskiej.
W homilii abp Wacław Depo przypomniał, że historyczny Akt kard. Hlonda był po II wojnie światowej „rozpoczęciem na ziemiach polskich wyjątkowej drogi Kościoła w kierunku religijnej i moralnej odnowy narodu” – Polska chce pozostać Polską, w której świeci słońce polskie i Matka Chrystusa. Idźcie i urzeczywistniajcie treść ślubów – przypomniał słowa kard. Hlonda abp Wacław Depo.
Abp Depo zaznaczył, że ten akt, jak również Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego z 1956 r. i Akt Zawierzenia Jana Pawła II z czerwca 1979 r. „nie mogą być tylko odczytane jako zapis przeszłości.”- One muszą być naszym zawierzeniem, odpowiedzią każdego z nas i odpowiedzią całego narodu na miłość Boga. Muszą owocować codziennym życiem, wiernością łasce wbrew zagrożeniom. – wołał abp Depo.
„One muszą być wyzwaniem dla naszych sumień poprzez modlitwę różańcową, praktykę spowiedzi i Komunii Świętej pierwszych sobót miesiąca i odwagi oddawania siebie i rodzin Niepokalanemu Sercu Maryi w całej naszej przyszłości. W tym Niepokalanym Sercu jest cała nasza nadzieja”- kontynuował abp Depo.
Metropolita częstochowski zauważył, że „wiarę Polaków coraz częściej przedstawia się jako relikt dawnych czasów.” – Nie ma się czemu dziwić, wszak przez pokolenia byliśmy poddawani działaniu ateistycznej propagandy. A dziś w imię wolności od Chrystusa przechodzimy przyspieszony kurs pełzającej apostazji, czyli wystąpień z Kościoła i przeciwko Kościołowi – mówił abp Depo.
„Jeśli Polska będzie wierna Chrystusowi i Jego Matce, będzie z pewnością w niej więcej prawdy, moralności i sprawiedliwości społecznej, a także miłości i nadziei dla wszystkich.”– podkreślił metropolita częstochowski.
Abp Depo podkreślił także, że „zrównanie wołania o prawdę i tożsamość narodową z faszyzmem, nacjonalizmem czy szowinizmem jest zagrożeniem dla jedności narodu i pokoju w świecie".