Abp Skworc: trzeba wracać do proroczych diagnoz Augusta kard. Hlonda

Msza św.inaugurowała obchody Roku Augusta Hlonda w jego rodzinnym mieście.

Metropolita katowicki przypomniał, że będący dziś kandydatem na ołtarze August Hlond sakrę biskupią przyjął w Katowicach 3 stycznia 1926 r. „Śląsk przyjął nominację i osobę nowego biskupa śląskiego entuzjastycznie. Nie był przecież na Śląsku osobą nieznaną. Od 1922 roku pełnił obowiązki administratora administratury apostolskiej. Wtedy dał się poznać jako gorliwy duszpasterz i dobry administrator” – mówił abp Skworc.

Wymieniając jego dokonania zwrócił m. in. uwagę: „Działając w konkretnym kontekście społecznym, naznaczonym kryzysem gospodarczym, powołał Sekretariat Dobroczynności i Śląski Komitet Ratunkowy, bo wiedział, że jeśli brat cierpi niedostatek, nie można przed nim zamykać serca, wymaga tego rozlana tam miłość Boga, który oddał swoje życie za i dla człowieka”.

Nawiązując do czytań mszalnych z obchodzonej tego dnia Niedzieli Dobrego Pasterza metropolita katowicki podkreślił, że jednym z wielu powołanych do pełnienia misji pasterskiej był August Hlond, pierwszy biskup katowicki.

Przypominając, że posługa pasterska Hlonda na Śląsku nie trwała długo, ponieważ już w czerwcu 1926 r. został powołany na urząd prymasa Polski i objął dwie diecezje – poznańską i gnieźnieńską, abp Skworc przywołał krótkie podsumowanie jego rządów, sformułowane przez ks. Teofila Bromboszcza: „Zorganizował Kościół na Śląsku polskim i odnowił po czasach zamętu życie katolickie”. Dodał, że bp Hlond położył solidny fundament pod gmach Kościoła katowickiego, na którym budowali i budują wszyscy jego następcy.

„Konieczną rzeczą jest powracanie do jego wnikliwych i proroczych nieraz diagnoz życia społecznego i kościelnego na Śląsku, ale i w całej Ojczyźnie. Wiemy, że zajmując się sprawami prozaicznymi, ale i duchowymi, bp Hlond miłował Boga i powierzonych mu ludzi czynem i prawdą, oddając kropla po kropli swoje życie, na wzór Dobrego Pasterza, który go powołał do kapłańskiej ofiary” – mówił na zakończenie metropolita katowicki.

Sługa Boży kard. August Hlond urodził się 5 lipca 1881 r. na pograniczu Brzęczkowic i Mysłowic. Od szóstego roku życia uczęszczał do szkoły ludowej w Brzezince. Jako chłopiec wraz ze starszym bratem Ignacym udali się do Turynu. W 1897 r. August złożył śluby zakonne w zgromadzeniu księży salezjanów. Podjął studia na Uniwersytecie Gregoriańskim, które ukończył doktoratem z filozofii w 1900 r. Po powrocie do Polski, do święceń kapłańskich pełnił obowiązki wychowawcy i nauczyciela, dyrygenta chóru i sekretarza dyrektora zakładu salezjańskiego w Oświęcimiu.

W 1905 r. otrzymał z rąk bp. Anatola Nowaka święcenia kapłańskie, a następnie objął stanowisko kapelana w zakładzie Lubomirskiego w Krakowie. Przeniesiony do Przemyśla, przez dwa lata pełnił funkcję dyrektora placówki salezjańskiej. Następnie w 1909 r. został przeniesiony do Wiednia, gdzie przez ponad dziesięć lat był prowincjałem nowo utworzonej prowincji, obejmującej Austrię, Węgry i cześć Niemiec. 7 listopada 1922 r. otrzymał nominację na administratora apostolskiego dla Górnego Śląska – górnośląskiej części diecezji wrocławskiej, która przypadła Polsce po plebiscycie.

28 października 1925 r. papież zatwierdził nową organizację terytorialną Kościoła w Polsce. Jedną z nowych diecezji była katowicka. Ks. Hlond został jej pierwszym biskupem. Kierował Kościołem na Śląsku tylko cztery lata (listopad 1922 – czerwiec 1926). 24 czerwca 1926 r. został mianowany przez Piusa XI arcybiskupem gnieźnieńskim i poznańskim – prymasem Polski. W trakcie krótkich rządów w śląskim Kościele położył podwaliny pod sprawnie funkcjonujący zarząd diecezją: kurię, kapitułę, sąd biskupi. Zadecydował o miejscu utworzeniu seminarium duchownego z siedzibą w Krakowie. Założył "Gościa Niedzielnego". W dziedzinie duszpasterstwa przyczynił się do stopniowej polonizacji duszpasterstwa przez utworzenie własnych central dla bractw i stowarzyszeń katolickich.

Po utworzeniu w końcu 1925 r. diecezji katowickiej został mianowany, a 3 stycznia 1926 r. konsekrowany na biskupa. 24 czerwca 1926 r. mianowany arcybiskupem gnieźnieńskim i poznańskim, prymasem przez papieża Piusa XI, a 20 czerwca 1927 r. kreowany kardynałem. Jako prymas wiele wysiłku włożył w organizację Akcji Katolickiej, z centralą w Poznaniu, powstałej w 1930 r. Brał również udział w licznych międzynarodowych kongresach eucharystycznych oraz zorganizował w 1927 r. międzynarodowy kongres misyjny w Poznaniu. W 1932 r. wraz z ks. Ignacym Posadzym założył Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej. Był reprezentantem poglądu, iż Kościół nie powinien opowiadać się za żadną opcją polityczną.

W 1939 r. opuścił wraz z rządem Polskę, udając się początkowo do Rumunii. 19 września 1939 r. przybył do Watykanu. Działał tu na rzecz sprawy polskiej poprzez przemówienia w watykańskim radiu, udzielając wywiadów prasie oraz wykorzystując swoje wpływy osobiste. W związku z przygotowaniami Włoch do wojny z Francją musiał opuścić Rzym. Od 9 czerwca 1940 do 6 kwietnia 1943 r. przebywał w Lourdes, gdzie informował przywódców Zachodu o sytuacji w okupowanej Polsce. Zmuszony przez rząd Vichy, przeniósł się do opactwa w Hautecombe koło Aix-les-Bains. 3 lutego 1944 r. został aresztowany przez gestapo i internowany w Paryżu, a potem kolejno w klasztorach w Bar-le-Duc i Wiedenbrück (w Westfalii). Po wyzwoleniu przez wojska amerykańskie udał się do Rzymu, skąd 20 lipca 1945 r. wrócił do Poznania.

Pierwszymi decyzjami, jakie podjął po powrocie do kraju, była reorganizacja Kościoła na Ziemiach Północnych i Zachodnich, włączonych do Polski. 4 marca 1946 r. z jego inspiracji Papież Pius XII rozwiązał istniejącą od 1821 r. unię personalną metropolii poznańsko-gnieźnieńskiej i utworzył nową warszawsko-gnieźnieńską, stawiając kard. Hlonda na jej czele. Kardynał zmarł 22 października 1948 r. w Warszawie. Został pochowany w podziemiach archikatedry św. Jana w Warszawie.