Niech w tym roku, w dzień Bożego Narodzenia św. Józef uczy nas zaufania miłości Bożej i cierpliwego czekania. Mamy zło zwyciężać dobrem – mówił podczas pasterki w poznańskiej katedrze bp Grzegorz Balcerek.
W tym roku ze względów sanitarnych w katedrze poznańskiej wyjątkowo odprawiono dwie pasterki. Mszę św. o godz. 22 celebrował biskup pomocniczy, który zaapelował do przeżywania świąt w zażyłości ze św. Józefem, w duchu prośby papieża Franciszka.
„Mieszkańcy Betlejem zatrzasnęli drzwi i swoje serca przed Świętą Rodziną. Przyszedł do swoich, a swoi Go nie przyjęli. A więc można powiedzieć, że Józef poniósł porażkę. Ale przecież ta porażka obróciła się w jeszcze większe dobro” – zauważył bp Balcerek.
Poznański biskup pomocniczy podkreślił, że w planach Bożych niekiedy trudno zrozumieć sens klęski i udręki. „U niektórych rodzi się wtedy pokusa czynienia wyrzutów Panu Bogu, oskarżanie o bierność Wszechmocy Bożej w obliczu zła. To błędne rozumowanie, nigdy mu nie ulegnijmy. Nie tak było u św. Józefa. U niego był wewnętrzny pokój i zaufanie Bogu” – mówił bp Balcerek.
Biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej wyraził żal, że nie udało się doprowadzić do beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego w 2020 r., ale – jak stwierdził – to może obrócić się także w dobro. „W październiku i listopadzie 1953 r. prymas miał zaplanowane, jako biskup, wiele dobrych działań w swojej diecezji: wizytacje, bierzmowania, ważne i potrzebne spotkania. To wszystko zostało przekreślone bezprawnym aresztowaniem księdza prymasa. Ale wiemy jednocześnie, zwłaszcza z naszej perspektywy historycznej, że z tego nieszczęścia i niesprawiedliwości Pan Bóg wyprowadził niewspółmiernie wielkie dobro” – mówił bp Balcerek.
Odnosząc się do trudnego czasu pandemii bp Balcerek zauważył, że wiele dobrych planów zostało przekreślonych, wierni nie mogą swobodnie uczestniczyć we Mszach św., nie działają szkoły.
„A jednak, patrząc na historię Świętej Rodziny, na przeżycia św. Józefa wiemy i wierzymy, że wszystko może obrócić się na większe jeszcze dobro. Na jakie? Tego jeszcze teraz nie wiemy. To pozostaje tajemnicą. Cierpliwie czekajmy na działanie Pana Boga” – mówił bp Balcerek.