Wprowadzenie do modlitwy na 23 Niedzielę zwykłą, 10 września
Tekst: Rz 13, 8 – 10
Prośba: o przyjęcie miłości i obdarowanie miłością każdego wokoło.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Stań w obecności Jezusa i wyobraź sobie, że On siedzi obok Ciebie i mówi Ci o miłości. Tak, dzisiejszy tekst to słowa św. Pawła, ale jest to przecież także słowo samego Boga do nas, który przez Pawła głosi dobrą nowinę. Bóg jest Miłością i stąd mówi i czyni jedynie miłość. Nie może inaczej, nie potrafi. Taka jest natura miłości.
- Wsłuchaj się w dzisiejsze słowo. Nie mamy być nic dłużni poza miłością. Dłużnik to ten, który pożyczył i oczekuje się od niego, że w określonym czasie i warunkach – odda dług. Pan mówi do Ciebie, byś przyjmował całym sobą miłość i jedynie jej był dłużnikiem. A to oznacza, byś patrzył na siebie, drugiego człowieka i świat wokół Ciebie jak na dar – prezent, który został Ci podarowany. W tym prezencie jest także „ukryty” Dawca prezentu – sam Bóg. Czy Go dostrzegasz? Codziennie jest na to wiele okazji. Potrzeba mieć otwarte oczy i prosić Go nieustannie o łaskę patrzenia na świat Jego oczami. Wtedy bez wątpienia dostrzeżesz właśnie Jego.
- Całe prawo streszcza się w przykazaniu miłości bliźniego. Miłość bowiem nigdy nie krzywdzi, nie czyni zła – ona tego nie potrafi. Kto choćby myśli o cudzołóstwie, o kradzieży, o zabójstwie czy tym podobnych czynach – krzywdzi bliźniego, myśli na jego szkodę, a czasem i nawet tę myśl wprowadza w czyn. Wtedy prawo go osądza. Kto miłuje jest prowadzony przez Ducha i o takim człowieku św. Paweł mówi, że dla niego nie ma Prawa – bo On tym Prawem żyje choćby nawet wprost nie mówił o przestrzeganiu przykazań.
- Skoro miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa to całe Prawo, które Bóg dał Izraelowi na przestrzeni wieków – prowadzi ostatecznie do objawienia pełni Miłości. Każdy rodzaj miłości wypełnia Prawo i objawia Boga, który jest Miłością. Posłuchaj Jezusa, który mówi do Ciebie dzisiaj te słowa. Z jednej strony zaprasza do przestrzegania przykazań, ale ostatecznie jakby chciał powiedzieć, byśmy nie patrzyli na nie w kluczu prawnym czy moralnym, lecz miłości. I byśmy bliźniemu czynili dokładnie to, co sami byśmy chcieli, by inni nam czynili.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.