Niezwyciężony atleta Chrystusa – takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.
Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.
Od roku 2002 św. Andrzej Bobola jest patronem Polski, której przychodził z pomocą w różnych, trudnych momentach jej dziejów. W jednym z objawień prywatnych zapowiedział odzyskanie niepodległości przez Polskę po zakończeniu I wojny światowej. Wydarzenia z 1918 roku wielu uznało za spełnienie proroctwa. Kiedy młode państwo polskie zaczęło się umacniać i rozwijać, ze wschodu ruszyła ofensywa bolszewicka. Przed Polską pojawiło się widmo zagłady. Wtedy arcybiskup warszawski zarządził odprawienie nowenny za wstawiennictwem Andrzeja Boboli. Po jej zakończeniu, 15 sierpnia polska armia odniosła zwycięstwo nad bolszewikami, zwane popularnie „cudem nad Wisłą”.
MODLITWA
Ojcze nasz; 3 Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu…
Święty Andrzeju Bobolo, któryś tak ukochał Pana naszego Jezusa Chrystusa, że od młodości poświęciwszy się na Jego służbę, całkowicie oddałeś się zjednywaniu dlań dusz przykładem życia i słowem, nie szczędząc żadnych trudów, aż wreszcie śmiercią męczeńską zakończyłeś swój żywot wśród najsroższych katuszy: błagamy Cię przez Twe zasługi u Boga i miłość, jaką ku Niemu pałałeś, wyjednaj nam łaskę, tak bardzo przez nas upragnioną, mianowicie, a przede wszystkim, abyśmy żyli i umierali w zjednoczeniu z Sercem Jezusa i Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu…
Panno Najświętsza, którą święty Andrzej szczególniejszą czcią otaczał i kult Twój szerzył jako kierownik Sodalicji Mariańskich, wyjednaj przez jego zasługi upragnioną łaskę, abyśmy mogli, okazując Ci taką miłość, jaką on ku Tobie pałał, kochać i naśladować, jak on, Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu…
Panie Jezu Chryste, któryś taką miłością zapalał serce św. Andrzeja, ze w jej dowód zniósł najsroższe katusze męczeństwa, udziel nam przez jego zasługi i przez jego pośrednictwo łaski, o które Cię Prosimy. Spraw również, abyśmy w miłości ku Tobie, tak jak on, nigdy nie ustawali, lecz zawsze żyli dla większej chwały Bożej i zbawienia dusz. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu…
Modlitwa wstępna
Wszechmogący wieczny Boże, Panie nasz! Przez naszego brata, świętego Andrzeja Bobolę, dokonałeś wielkich dzieł zbawienia w naszym narodzie i nadal ich dokonujesz. Dziękujemy Ci za Twoją obecność i zbawcze przez niego działanie. Dziękujemy za Twoją miłość, którą nam przez swojego sługę Andrzeja i dzięki jego wstawiennictwu za nami udzielasz. Spraw, prosimy abyśmy oddając cześć umęczonemu Rodakowi mogli naśladować jego mężną wiarę oraz całkowite oddanie się Tobie w posłudze miłości naszych bliźnich. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Litania do św. Andrzeja Boboli
Dzień pierwszy
O DAR JEDNOŚCI I MIŁOŚCI DLA CHRZEŚCIJAN
„Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie (Mt5, 13-16).
„(…) aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a ja w Tobie, aby i oni stanowili w nas jedno, by świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś” (J17, 21).
Jezus Chrystus i Kościół to jedno i dlatego dzisiaj w Kościele jest kontynuowana misja zbawcza Chrystusa. To zbawianie ludzi to „solenie” i „oświecanie”, które dokonuje się przez miłość i jedność, „aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś” Święty Andrzej Bobola przez swoje apostolstwo dążył do jedności i przez swoje męczeństwo objawił, jak miłuje Bóg. Módlmy się: Miłosierny Ojcze, który oświecasz ludzkość światłem miłości ukrzyżowanego Pana i jednoczysz Kościół we wspólnocie wierzących, spraw za wstawiennictwem świętego Andrzeja, abyśmy wypełnili misję bycia solą, światłem i zaczynem. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Dzień drugi
O DAR DOJRZAŁEJ WIARY, KTÓRA DAJE ŻYCIE WIECZNE
”Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa” (Rz 10,17).
Święty Andrzej głosił Słowo Boże, prze które rodzi się wiara, ponieważ ona jest fundamentem naszej jedności z bogiem i miłości do bliźnich. Świat potrzebuje takich apostołów jak święty Andrzej, aby głosili „głupstwo krzyża” – Dobra Nowinę. Świat potrzebuje nowej ewangelizacji. Módlmy się: Dobry i Miłosierny Ojcze, prosimy Cię, abyś za wstawiennictwem świętego Andrzeja uczynił nas świadkami Twojej miłości i obdarzył łaską dojrzałej wiary, która daje życie wieczne. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Dzień trzeci
O DARY DUCHA ŚWIĘTEGO DLA NASZEJ OJCZYZNY I CAŁEGO KOŚCIOŁA
„Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Paraklet nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, to poślę Go do was. On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie” (J16, 7-8).
Owocem tajemnicy paschalnej jest zesłanie Ducha Świętego, który nie tylko przypomina nam całą prawdę, ale czyni nas zdolnymi do świadczenia o Bogu. Dlatego jego dary są niezbędne dla budowania Ciała Chrystusa, którym jest Kościół. Święty Andrzej jest przykładem wierności w wypełnianiu tej misji i naszym orędownikiem.
Módlmy się: Boże, Ojcze Wszechmogący, dziękujemy Ci za świętego Andrzeja Bobolę,, który głosił tajemnicę śmierci i zmartwychwstania Jezusa, i prosimy, abyśmy za Jego wstawiennictwem, napełnieni e Duchem Świętym, mogli kontynuować dzieło głoszenia Dobrej Nowiny. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Dzień czwarty
ZA NARÓD POLSKI O ŁASKĘ BUDOWANIA SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI NA CHRYSTUSIE
„Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na pisaku. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i rzuciły na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki” (Mt 7, 24-27).
W 966 roku naród polski otrzymał od Boga łaskę Chrztu świętego, stają się jednym z wielu narodów Europy zbudowanym na mocnym fundamencie wiary. Minęło już 1050 lat od tego momentu i z perspektywy czasu widzimy, jak solidna była ta budowa, kiedy staliśmy przy Chrystusie, a jak chwiejna, kiedy odchodziliśmy od tych korzeni. Dlatego święty Andrzej swoją ewangelizacją i męczeństwem przypomina nam o skale, na której zostaliśmy zbudowani.
Módlmy się: Miłosierny ojcze, dziękujemy Ci za dar Chrztu świętego, który przyjęli nasi przodkowie. Jest to fundament, na którym została zbudowana nasza Ojczyzna. Prosimy Cię przez wstawiennictwo świętego Andrzeja, abyśmy nigdy nie budowali naszego życia rodzinnego i społecznego na piasku, ale na skale, którą jest Jedyny nasz Zbawiciel Jezus Chrystus, który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
Dzień piąty
O DAR PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI I POSTAWY SŁUŻBY DLA WSZYSTKICH NASZYCH RODAKÓW
„(…) tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu” (Mt 20, 28).
Tajemnica Wcielenia Bożego Syna ukazuje istotę posłannictwa Jezusa Chrystusa. On w swoim człowieczeństwie stał się nie tylko Sługą, ale Barankiem, który bierze na siebie grzechy wszystkich ludzi. To najpiękniejsza służba – oddać swoje życie, abyśmy mieli udział w chwale nieba. Taką służbę ukazywał nam święty Andrzej, oddając swoje życie, podobnie jak to uczynił jego nauczyciel.
Módlmy się: Wszechmogący i miłosierny Boże, święty Andrzej, naśladując Baranka Bożego, stał się pasterzem i sługą, oddając swoje życie za owce. Spraw, abyśmy przez Jego wstawiennictwo otrzymali łaskę naśladowania Ciebie w służbie innym. Przez Chrystusa, Pana naszego, Amen.
Dzień szósty
ZA RODZINY CHRZEŚCIAJŃSKIE ABY BYŁY OTWARTE NA DAR POTOMSTWA I BRONIŁY POCZĘTEGO ŻYCIA
„Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu – z powodu radości, że się człowieka na świat narodził” (J 16, 21) „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeśli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemie, nie obumrze, zostanie samo jedno, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity” (J 12, 24)
Hojność Boga nie zna granic. On nieustannie udziela nam swoich darów tak przyrodzonych, jak i nadprzyrodzonych, po to, byśmy mogli ostatecznie się z Nim zjednoczyć. Kontemplując Bożą miłość, możemy Mu odpowiedzieć naszą hojnością i miłością, otwierając się w naszych rodzinach na życie i ofiarując swoje życie w ofierze miłości, jak to uczynił święty Andrzej.
Módlmy się: Ojcze nieskończenie dobry, dziękujemy Ci za dary Twojego miłosierdzia, którego codziennie doświadczamy, i za cały kosmos, który dla nas stworzyłeś. Prosimy Cię za wstawiennictwem świętego Andrzeja, żebyśmy byli coraz bardziej hojni dla Ciebie, rezygnując ze swojego „ja”, aby inni mogli otrzymać życie. Przez Chrystusa, Pana naszego, Amen.
Dzień siódmy
ZA KAPŁANÓW I OSOBY POŚWIĘCONE BOGU O WIERNOŚĆ SWOJEMU POWOŁANIU
„Potem mówił do wszystkich: Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze swój krzyż i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa” (Łk 9, 23-24).
„Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: <wyjdź ode=”” mnie,=”” panie,=”” bo=”” jestem=”” człowiek=”” grzeszny=””>. I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali: jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. A Jezus rzekł do Szymona: Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił.. I wciągnąwszy łodzie na ląd, zostawili wszystko i poszli za Nim” (ł 5, 8-11).</wyjdź>
Być uczniem Jezusa podobnym do świętego Andrzeja to odkrywać z pokorą swoją słabość i grzeszność, a także oddawać ją w ręce miłosiernego Boga. Taka postawa pozwala działać Zbawicielowi, który posyła nam swojego Ducha i uczy nas nieść za Jezusem swój codzienny krzyż.
Módlmy się: Miłosierny Ojcze, Ty posłałeś na ten świat swojego Jednorodzonego Syna, żeby nauczył nas rezygnować z naszych planów przez posłuszeństwo Tobie, po to by móc realizować Twoją wolę. Udziel nam za wstawiennictwem świętego Andrzeja łaski ukochania naszego krzyża i łaski wierności powołaniu dla tych, których wezwałeś do służby w stanie kapłańskim i zakonnym. Przez Chrystusa, Pana naszego, Amen.
Dzień ósmy
ZA SPRAWUJACYCH WŁĄDZĘ I POLITYKÓWE W NASZEJ OJCZYŹNIE, ABY W SWOICH DIZAŁANIACH WPROWADZALI POKÓJ I ŁAD SPOŁECZNY
„Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza” (J 10, 11-12).
W oczach Bożych każdy człowiek na nieskończoną wartości i godność i za każdego Jezus Chrystus oddał swoje życie na krzyżu. Rządzący i politycy, chcąc wypełnić dobrze swoje zadanie, muszą kierować się podobnymi spojrzeniem na człowieka, jak to czynił wierny uczeń Chrystusa – święty Andrzej. Dla ocalenia prawdy i godności innych ludzi oddał swoje życie. Módlmy się: Prosimy Cię, miłosierny Ojcze, abyś przez ofiarne życie i męczeńską śmierć świętego Andrzeja ubogacił swoją łaską rządzących i polityków w naszej Ojczyźnie, aby odnosili się do innych ludzi, szanując ich godność podobnie jak Jezus, który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
Dzień dziewiąty
O ŻYCIE WIECZNE DLA NASZYCH BLISKICH ZMARŁYCH
„Powiedział do niej Jezus: ,Ja jestem zmartwychwstaniem i zżyciem. Kto we mnie wierzy, to choćby umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?” (J 11, 25-26)
„Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc, i w śmierci należymy do Pana. Po to bowiem Chrystus umarł i powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak nad żywymi” (Rz 14, 7-9).
Ostatecznym celem człowieka jest zjednoczenie z Bogiem, naszym Stwórcą i Ojcem, w niebie. Tajemnica śmierci i zmartwychwstania Jezusa, Jego chwalebne Wniebowstąpienie i Zesłanie Ducha Świętego, jest darem Bożym, prowadzi nas do osiągnięcia tego celu. Na tej drodze wspomaga nas przykład i wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny i świętych, abyśmy zjednoczyli się z Bogiem, a nas zmarli zanurzyli się już na zawsze w jego miłości. Módlmy się: Prosimy Ci, Boże, Stwórco życia, który powołałeś nas do zjednoczenia z Tobą w niebie, aby nas bliscy zmarli przez wstawiennictwo świętego Andrzeja Boboli osiągnęli życie wieczne. Przez Chrystusa, Pana naszego, Amen.